Majk w Polsce na zaręczynach
1105
tytuł:
Majk w Polsce na zaręczynach
gatunek:
scena komiczna
muzyka:
słowa:
- Co tam czekać, on pewnie u jakiej dziewuchy siedzi, bo goni za każdą, aż mu się ślipia skrzą!
- Niech sobie goni. Jemu i tak Marcysię na żonę szykuję. Będzie dziewucha miała męża z dólarami!
- A skąd wy wicie, że on kawaler? Może w Ameryce żonę odostawił, a tu kawalera udaje! A ja waszą córkę miłuję, to mi jej dać nie chcecie!
- Nie chcę i nie dom! No...! O wilku mowa, a wilk tu...
- How do you do, everybody?
- Może być, może być... Nie wiem wprawdzie o co wam idzie, ale niech tak będzie jak godocie!
- Ano ... przyszedłem, bo tu pono są zaręczyny Joe’a z Marcysią!
- Ee, takie tam zaręczyny. Ale napijmy się!
- You bet you, że się napiję! Jo to wasz sztof lubię! No to w ręce wasze i na good luck dla młodych sweetheartów!
- Laboga, jak ten Mike ślicznie gada! Powiedzcie jeszcze coś, panie Mike!
- All right! No to słuchajcie! Przezacne moje friendy, ty matko, ty ojcze i wy, młode sweethearty! Bywałem we świecie w różnych country’ach, przejechałem szipem przez ocean, jeździłem boatem po różnych lake’ach, jak po Michiganie, po Sinclairze, znam wszystkie river’y Amerykańskie, a z największego, co się nazywa Mysi-pysi, nawet wodę piłem! Jeździłem trynami, armobilami, streetcarami, alem nigdzie tak nie lajkował, jak lajkuję naszą Polskę. I tą Polską miłość wzajemną, którna tu zaczyna się na kissach, a kóńczy przy ołtarzu. Bo tam, w United Statesach, zaczyna się na kissach, a często kończy w courcie, albo w dżielu! Więc niechże to życie, którne sobie do partnerki obieracie płynie wam sztedy bez trublu! Nie myślta, że małżeństwo to je po to, byśta sobie całe życie kissa dawali. O nie! Żeby to życie było słodkie jak kinda, a w housie był jaki taki ład, potrzeba, żeby powiększyć sosajde, a do tego potrzebny jest bejbik! A potem drugi bejbik, trzeci bejbik, aż sobie tyle usejwujeta bejbików, że powita - sztap! Tobie, Joe, mogę dać jedno pocieszynie, że w housie będziesz miał spokój! Kobita będzie ciebie jednego tylko kochać, a wisz, dlaczego? Bo wy tu w Polsce nie mata bortników, więc ją żaden nie zblokuje, nie będzie obiecywał goodtime’ów i dlatego możesz być o nią spokojny! Kochajta się sami tak długo, jak długo wam sił starczy i ... nie zapomnijta zaprosić wraz (?) na kumotra!
- Ano pewnie...
- A jak moja żona z bejbikami z Ameryki przyjedzie, to im wyprawię surprise party na które was wszystkich zapraszam!
- Jak to, to wy macie żonę w Ameryce?
- You bet your sweet life, że mom!
- A ja myślałam, żeście kawaler i córkie wam szykowałam na żonę!
- To jest ta all right, ale widzicie, jo nie Turek i dwóch babów ni mogę mieć!
- To prowda, prowda...
- W Ameryce, to takich co mają dwie kobity, to wsadzają do dżeilu na piętnaście lat! Żeby mieli dużo czasu pomyśleć, jakie byli krejzowate, że im się dwóch zachciało, jakby to jednej nie mieli dosyć!
29.03.2019
Objaśnienia:
1) How do you do
-how do you do → (ang.) jak się masz?
wystąpienia: how do you do, How do you do do
2) everybody?
-everybody → (ang.) wszyscy, każdy
wystąpienia: everybody, ewrybary
3) You bet you
-you bet your → (ang.) a załóż się, załóż się o
wystąpienia: you bet your, you bet you
4) good luck
- (ang.) powodzenia, szczęścia
5) sweetheartów
-sweetheart → (ang.) ukochany, ukochana, ukochani
wystąpienia: sweetheart, słithartów, sweetheartów, sweethearty, śłitharty
6) Laboga
-laboga → o rety! o mój Boże! łejery! matko moja!
wystąpienia: laboga, łoloboga, łolaboga, dla Boga
7) All right
-all right → (ang.) w porządku
wystąpienia: all right, ol rajt, orajt, olerajt, alright, łorajt
8) friendy
-friend → (ang.) przyjaciel, przyjaciele
wystąpienia: friend, frenta, friendy
9) country
- (ang.) kraj
10) szipem
-ship → (ang.) statek, okręt
wystąpienia: ship, szipem, szipu
11) boatem
-boat → (ang.) statek, łódź
wystąpienia: boat, boatem
12) lake
- (ang.) jezioro
13) river
- (ang.) rzeka
14) Mysi-pysi
- Missisipi - rzeka w USA
15) trynami
-train → (ang.) pociąg, pociągami
wystąpienia: train, trynami
16) armobilami
-automobil → (ang.) samochód
wystąpienia: automobil, armobil, armobilami, armobila, armobile
17) streetcarami
-streetcar → (ang.) tramwaj
wystąpienia: streetcar, stritkar, streetcarami, sztrikary, streetcarą
18) lajkował
-lajkuję → (ang. to like) lubić, lubi, lubię
wystąpienia: lajkuję, lajkować, lajkuje, lajkował, lajkujesz
19) kissach
-kiss → (ang.) pocałunek, całus
wystąpienia: kiss, kisa, kissa, kissach
20) courcie
-court → (ang.) sąd, w sądzie
wystąpienia: court, courcie, korcie
21) dżielu
-jail → (ang.) więzienie
wystąpienia: jail, dżielu, dżeilu
22) sztedy
-steady → (ang.) stabilnie
wystąpienia: steady, sztedy
23) trublu
-trouble → (ang. trouble) kłopot, kłopotów
wystąpienia: trouble, trublów, trublów, trublu, trobel, trublował, troble
24) housie
-house → (ang.) dom
wystąpienia: house, hous, housie, hausu, hauzie
25) sosajde
-society → (ang.) społeczeństwo
wystąpienia: society, sosajde
26) bejbik
-bejbik → (ang. baby) niemowlę, dziecko
wystąpienia: bejbik, bebik, bejbika, bejbików, bejbikami
27) usejwujeta
- (ang. save) uchowacie
28) sztap
- (ang. stop) stop
29) bortników
-bortnik → (ang. boarder) lokator, najemca pokoju
wystąpienia: bortnik, bortnika, bortników, borderem, bortnikach, bortnikami, bortnikiem
30) goodtime
-good time → (ang.) zabawa, impreza, rozrywka
wystąpienia: good time, goodtime, goodtajmy, gódtajm
31) kumotra
-kum → ziomek, znajomy, przyjaciel (kum, kmotr - dawniej ojciec chrzestny) także: onomatopeja odgłosu żab
wystąpienia: kum, kumoter, kumotrem, kumie, kumosiem, kumotrze,kumotra,kumoterku,kumotrowi,kumotrami,kumą,kumem
32) surprise party
- (ang.) przyjęcie niespodzianka
33) sweet
- (ang.) słodka, słodki, słodkie
34) life
- (ang.) życie
35) krejzowate
-crazy → (ang.) szalony, wariat
wystąpienia: crazy, krejzoku, krejzi, krejzowate
słowa kluczowe:
Przepisał Bartłomiej.
Szukaj tytułu lub osoby
Posłuchaj sobie
Etykiety płyt
- Co tam czekać, on pewnie u jakiej dziewuchy siedzi, bo goni za każdą, aż mu się ślipia skrzą!
- Niech sobie goni. Jemu i tak na żonę Marcysię szykuję. Będzie dziewucha miała męża z dularami!
- A skąd wy wicie, że on kawaler? Może w Ameryce żonę zostawił, a tu kawalera udaje! A ja waszą córkę miłuję, to mi jej dać nie chcecie!
- Nie chcę i nie dom! No...! O wilku mowa, a wilk tu...
- How do you do, everybody?
- Może być, może być... Nie wiem wprawdzie o co wam idzie, ale niech tak będzie jak godocie!
- Ano ... przyszedłem, bo tu pono są zaręczyny Joe'a z Marcysią!
- Ee, takie tam zaręczyny. Ale napijmy się!
- You bet you, że się napiję! Jo to was coś lubię! No to w ręce wasze i na good luck dla młodych sweetheartów!
- Laboga, jak ten Mike ślicznie gada! Powiedzcie jeszcze coś, panie Mike!
- All right! No to słuchajcie! Przezacne moje friendy, ty matko, ty ojcze i wy, młode sweethearty! Bywałem we świecie w różnych country'ach, przejechałem shipem przez ocean, jeździłem boatem po różnych lake'ach, jak po Michiganie, po Sinclairze, znam wszystkie river'y Amerykańskie, a z największego, co się nazywa Mysi-pysi (Missisipi), nawet wodę piłem! Jeździłem tramami (?), armobilami, streetcarami, alem nigdzie tak nie lajkował, jak lajkuję naszą Polskę. I tą Polską miłość wzajemną, którna tu zaczyna się na kissach, a kuńczy przy ołtarzu. Bo tam, w United Statesach, zaczyna się na kissach, a często kończy w courcie, albo w jailu! Więc niechże to życie, którne sobie do partnerki obieracie płynie wam steady bez trouble'u! Nie myślta, że małżeństwo to je po to, byśta sobie całe życie kissa dawali. O nie! Żeby to życie było słodkie jak kinda, a w housie był jaki taki ład, potrzeba, żeby powiększyć ..., a do tego potrzebny jest bejbik! A potem drugi bejbik, trzeci bejbik, aż sobie tyle usejwujeta bejbików, że powita - stop! Tobie, Joe, mogę dać jedno pocieszynie, że w housie będziesz miał spokój! Kobita będzie ciebie jednego tylko kochać, a wisz, dlaczego? Bo wy tu w Polsce nie mata bortników, więc ją żaden nie zblokuje, nie będzie obiecywał goodtime'ów i dlatego możesz być o nią spokojny! Kochajta się sami tak długo, jak długo wam sił starczy i ... nie zapomnijta zaprosić wtenczas (?) na kumotra!
- Ano pewnie...
- A jak moja żona z bejbikami z Ameryki przyjedzie, to im wyprawię suprise party na które was wszystkich zapraszam!
- Jak to, to wy macie żonę w Ameryce?
- You bet you sweet life, że mom!
- A ja myślałam, żeście kawaler i córkie wam szykowałam na żonę!
- To jest ta all right, ale widzicie, jo nie Turek i dwóch babów ni mogę mieć!
- To prawda, prawda...
- W Ameryce, to takich co mają dwie kobity, to wsadzają do jailu na piętnaście lat! Żeby mieli dużo czasu pomyśleć, jakie byli krejzowate, że im się dwóch zachciało, jakby to jednej nie mieli dosyć!